Książka
- 26%
Helena w stroju niedbałem
Wiech Stefan Wiechecki
Ten produkt nie ma jeszcze opinii
Twoja opinia
aby wystawić opinię.
- Orlen Paczka 11.49 zł brutto
- Paczkomaty InPost 14.49 zł brutto
- Kurier Fedex. 15.49 zł brutto
- Kurier DPD 17.59 zł brutto
- Kurier InPost 15.99 zł brutto
- Odbiór osobisty 0.00 zł brutto
Helena w stroju niedbałym zawiera komplet opowieści pana Piecyka na tle historii Polski. Sam pan Piecyk jest postacią znaną już wcześniej z wielu utworów Wiecha, głównie z felietonów powojennych.
- Podtytuł
- czyli królewskie opowieści pana Piecyka
- Autor
- Wiech Stefan Wiechecki
- Język
- polski
- Wydawnictwo
- Vis-a-vis / Etiuda
- ISBN
- 9788379980574
- Rok wydania
- 2015
- Liczba stron
- 112
- Oprawa
- Miękka
- Format
- 12.5x19.5cm
- Ciężar
- 0.11 kg
- Typ publikacji
- Książka
Produkty podobne
Bajki, fraszki i igraszki
Krótka biografia bez retuszu:
Autor urodził się w drugiej połowie lat czterdziestych, tuż po wojennej zawierusze w rodzinie inteligenckiej. Tak w tamtych czasach określano status pochodzenia społecznego widziany niezbyt przychylnym okiem przez rodzącą się komunistyczną władzę. Wychowywał się nieopodal starego Krakowa, w Tyńcu. W dzieciństwie uległ groźnemu wypadkowi samochodowemu, po którym przez kilka tygodni w śpiączce wegetował w szpitalu z marnymi rokowaniami na przyszłość. Wypadek ten spowodował w jego głowie dziwny stan, niejako zawieszenia w próżni, do której docierał jedynie głos mnicha ojca Maura z Opactwa Tynieckiego – sprawcy wypadku. Czuwał on dniami i nocami przy jego szpitalnym łóżku i czytał mu piękne, pouczające bajki Ignacego Krasickiego. Na pamiątkę tamtego wydarzenia otrzymał od niego w prezencie wydane w 1953 roku „Bajki” Ignacego Krasickiego z kolorowymi ilustracjami z dedykacją, którą warto zacytować: „Miłemu Władziowi i Wiesiowi zarazem na pamiątkę naszej wspólnej jazdy samochodem, wraz z błogosławieństwem kapłańskim. O. Maur. Tyniec 25./VIII 53.” A potem ojciec Maur, w dniu, kiedy mały pacjent odzyskał świadomość, popełnił samobójstwo w swojej klasztornej celi. Książka, którą autor otrzymał od mnicha, do dzisiaj znajduje się w jego zbiorze bibliotecznym i określana jest przez niego mianem „białego kruka”. Ten dziwny stan umysłu z tamtych lat na zawsze zmienił jego postrzeganie życia, spowodował przenikliwe patrzenie na ludzi, zjawiska i wyciąganie wniosków, sądów, utrwalił w nim wiedzę o społeczeństwie, mechanizmach władania nad nim. Tak zrodziło się w autorze krytyczne spojrzenie na zjawiska społeczne, zamiłowanie do literatury, a z czasem do samego pisarstwa. Pojawiła się potrzeba przelewania na papier swoich obserwacji, spostrzeżeń i przemyśleń. Nie jest mu obca epika, liryka czy dramat. Na różnych forach społecznościowych publikuje felietony, opowiadania. Ma też na swoim koncie wydanie powieści autobiograficznej pt. „Stosunek z komuną, czyli półpasiec” oraz powieści kryminalnej pt. „Iwa, brzezina, Malina”. W większości przypadków „utworki potworki”, jak sam je nazywa, trafiają do szuflady. Tym razem jednak jest inaczej. Autor, oddając do rąk Czytelnika niniejszą książkę, chce, aby te wszystkie bajki, fraszki i igraszki zrodziły pewną refleksję, stały się własnością społeczną, zmuszającą do namysłu.
Bardzo niesamowita medycyna
Nowa okropnie śmieszna książka Adama Kaya, autora bestsellerowej „Twojej anatomii”!
Dawno, dawno temu… było całkiem zabawnie, o ile ktoś lubił nosić kolczugę albo ścinać ludziom głowy. Istniał tylko jeden malutki problem – lekarze nie mieli bladego pojęcia, w jaki sposób funkcjonuje ludzkie ciało. Dlatego w przeszłości usta płukano moczem, fryzjerzy odcinali swoim klientom kończyny, a ludziom płacono za puszczanie bąków (niestety, ta oferta już nie jest aktualna).
Zatkaj więc nos klamerką (bo zapachy, na które się natkniesz, mogą cię zwalić z nóg) i zacznij odkrywać przerażająco prawdziwą historię grzebania w ludzkim ciele. Oto... „Bardzo niesamowita medycyna”!
Ta prześmieszna książka sprawi, że przybędzie nam młodych lekarzy. – „Sunday Express”
Kolejna przezabawna książka mojego ulubionego autora. – Adam Kay, autor bestsellera „Twoja anatomia”
Chamo sapiens
Monologi, dialogi, skecze i scenki.
Wszystko wspaniale zilustrowane przez samego Autora.
Panie i Panowie! Oto mistrz satyry i jego archiwum dowcipu.
Jacek Fedorowicz od zawsze zajmuje się zawodowo rozśmieszaniem. Na rozpoczęcie dziewiątej dekady życia przygotował książkę nietypową - z tekstami do mówienia. Jego słynne monologi, felietony wygłaszane na estradach, w studiach radiowych i telewizyjnych to niedościgniony wzór wyrafinowanego humoru i błyskotliwej ironii.
Pretekstem do stworzenia felietonów bądź „dialożków ponadczasowych” może być wszystko - kolejkowe rodaków rozmowy, wieczorne wydanie telewizyjnego serwisu informacyjnego, banały z głośników dworcowych, wynik meczu, a nade wszystko ocean bezwstydu przedstawicieli polskiej sceny politycznej. Wobec czujnego ucha satyryka nikt nie może czuć się bezpieczny. Wrodzona dyplomacja i dobre maniery pozwalają Fedorowiczowi bezlitośnie karcić mentalnych abnegatów, autorów ramówkowej mielizny, populistów i tanich graczy. Ale nie ma tu jadu, zawiści ani miażdżącej krytyki. Za to jest wirtuozeria celnej riposty, polot i inteligencki smaczek.
Kapitalna lektura dla Polaków, Europejczyków, Nie-Polaków i Nieprzynależnych. Dla tych, których Polska dopadła i tych, którzy wciąż jeszcze, za wszelką cenę robią przed nią heroiczne uniki.
Czysta radość czytania.
Diddly Squat. Tylko Krowa Zdania Nie Zmienia
I znów pierwsze miejsce na liście bestsellerów „Sunday Timesa”! Nowa książka Jeremy’ego Clarksona, który ku naszej uciesze wciąż codziennie wdziewa gumofilce i stara się jak może udawać rolnika! Witajcie ponownie na farmie Clarksona! Pierwszy rok spędzony za kierownicą traktora na gospodarstwie Diddly Squat przyniósł Jeremy’emu astronomiczny zysk: aż 144 funtów! I choć sam postrzega się jako „rolnika praktykanta” (na wyrost, jak twierdzi Kaleb), musi coś zmienić w swoim podejściu, by zacząć w końcu wiązać koniec z końcem. Rzecz w tym, że Clarkson na razie opanował do perfekcji wyłącznie umiejętność biadolenia na prawie każdy temat, a wiele innych potrzebnych rolnikom kompetencji wciąż stanowi dla niego nie lada wyzwanie. Któż mógł przewidzieć, na przykład… że ładowanie ziarna na przyczepę wymaga lepszej koordynacji manualnej niż pilotowanie śmigłowca szturmowego Apache? Że krowy są większym zagrożeniem dla życia niż udział w wyścigach samochodowych? Że łatwiej byłoby uzyskać pozwolenie na budowę elektrowni atomowej niż na otwarcie restauracji w dawnej owczarni? Na szczęście na przekór gminnemu działowi planowania przestrzennego i mieszkających w okolicy nadętych bogaczy, którzy starają się robić wszystko, żeby pokrzyżować mu szyki, Jeremy może liczyć na niezawodne wsparcie ze strony Lisy, Kaleba, Radosnego Charliego i Geralda, speca od bezzaprawowych murków i szefa ochrony gospodarstwa. Życie na farmie Clarksona nie zawsze płynie zgodnie z planem. Ba, czasami w ogóle nie można go zaplanować. Ale za to nie ma takiego dnia, żeby Jeremy nie mógł szczerze powiedzieć: „Ha, zrobiłem… cokolwiek”. *** „Clarkson swoim jednym serialem zrobił dla rolników więcej niż Countryfile przez trzydzieści lat” – James Rebanks, autor książki Życie pasterza „Clarkson ukazał pasję, poczucie humoru i barwne osobowości ludzi, którzy pracują 365 dni w roku, żeby wyżywić kraj i w zrozumiały sposób wyjaśnił brytyjskim widzom wiele zagadnień, z którymi borykają się rolnicy” – Związek Zawodowy Rolników (National Farmers’ Union) „Godny laureat nagrody dla Najlepszego Rolnika 2021 roku” – „Farmers Weekly” „Nie mam pojęcia o uprawie roli. Czuję się jak David Attenborough próbujący jeździć skuterem wodnym” – Jeremy Clarkson
Dziennik Cwaniaczka Ubaw po pachy
Są wakacje i wszystkie dzieciaki szaleją na dworze. No, prawie wszystkie. Greg Heffley, jak wiecie, brzydzi się wysiłkiem, a słowo „sport” budzi jego przerażenie. Greg zupełnie inaczej wyobraża sobie najbliższe miesiące. Zamierza spędzić je w domu w towarzystwie gier komputerowych. Niestety, mama obmyśliła ekstremalny plan na lato. Wyobraża sobie, że wszyscy Heffleyowie będą spędzać czas na świeżym powietrzu i zacieśniać więzi rodzinne...
Wyjątkowa seria... poczucie humoru to przepis na sukces. „Publishers Weekly”
Przekonuje do czytania nawet najbardziej opornych. „USA Today”
Jeff Kinney jest twórcą internetowych gier komputerowych oraz serii książek „Dziennik cwaniaczka”, numeru jeden na liście bestsellerów „New York Timesa”. W 2009 roku czasopismo „Time” umieściło go wśród Stu Najbardziej Wpływowych Ludzi Świata. Jeff stworzył też www .poptropica.com, jeden z Pięćdziesięciu Najlepszych Portali Internetowych według „Time”. Dzieciństwo spędził w Waszyngtonie, a w 1995 roku przeniósł się do Nowej Anglii. Obecnie mieszka na południu Massachusetts z żoną i dwoma synami.
Jak płynie wódeczka na wsi i w miasteczkach
Po raz pierwszy w jednym tomie meneliki prawie wszystkie! Krzysztof Daukszewicz od ponad dwudziestu lat zapisuje swoje spotkania ze smakoszami win regionalnych, które nigdy nie zdążą poleżakować. Koneserzy soczyście i bezpardonowo punktują naszą polską rzeczywistość. Czyż spostrzeżenia ludzi, którzy nigdy nie trzeźwieją, nie obnażają czasem w bezlitosny sposób także naszych wad i przyzwyczajeń, do których nawet przed sobą nie chcemy się przyznać? Drogi czytelniku, po ukazaniu się książki "Meneliki nowe, czyli wina Tuska i logika białoruska" na spotkaniach z czytelnikami proszono mnie o wznowienie wcześniejszych menelików. Tak też i czynię; starsze meneliki uzupełniają najnowsze, a także opowieści o murkowcach i epitafia, których sporo przybyło. Przyjemnego czytania. Krzysztof Daukszewicz Lekarz do pacjenta mocno sponiewieranego przez alkohol i życie: - Za dużo pan pije, a za mało je. - Cóż zrobić, na wszystko nie wystarcza. Czas płynie tak szybko, że ledwie człowiek wytrzeźwieje po Sylwestrze, już trzeba ubierać choinkę. Tu na Wawelu spoczywa Jarosław Kaczyński. Wspólnie z demokracją rozstał się z nami. Leży też z ochroniarzami. Wawel - obojętnie, czy upał czy też siarczyste mrozy - otoczony jest przez radiowozy. A tak naprawdę, nim wieści rozejść się zdążą, nie jest pochowany na Wawelu, tylko się schował pod Łomżą. Krzysztof Daukszewicz (ur. 1947) - satyryk, felietonista, poeta, piosenkarz, gitarzysta i kompozytor. Działalność estradową rozpoczął w Szczytnie. Po przeprowadzeniu się do Warszawy bardzo szybko zdobył popularność. Z Januszem Gajosem współtworzył kabaret Hotel Nitz, od 1986 do 1990 roku występował w kabarecie Pod Egidą. Przez wiele lat realizował swoje programy satyryczne w telewizji. Od 2005 roku stały gość programu publicystyczno-satyrycznego "Szkło kontaktowe" w TVN24.